Kto nie kocha swoich dziadków? Babcie kojarzą nam sie zazwyczaj z dobrocią, miłością i pewnego rodzaju azylem. Zaprawde powiadam wam nie wszystkie takie są... Tak, mówię tu o tych "słabych, wątłych" babulkach ( wierzcie to tylko pozory), słuchaczkach Radia Maryja, wiernych fankach Rydzyka, osiedlowych monitoringach a przede wszystkim o dzielnych obrończyniach moralności.
Na pierwszy rzut oka nie łatwo rozpoznać potencjalnego moherowego wojownika, dlatego przygotowałam to:
(mam nadzieje, że docenicie)
5 SPOSÓBÓW NA ROZPOZNANIE MOHEROWEGO WOJONIKA
1- Płaszcz zrobiony z łez tygrysa ( +10 do utrzymania stałej temperatury ciała)
2- cichobiegi Achillesa ( +15 do prędkości)
3- gogle totalnego powiększenia ( +5 do maskowania) Warto podkreślić iż są one także cennym modowym dodatkiem
4- bezdenne sakwy ( + 20 do możliwości zabrania ekwipunku) Wyglądają jak zwykłe reklamówki, ale to nie są zwykłe reklamówki
5- moherowy beret szpanu ( +30 do szpanu w domu seniora) nie ma jakiś specjalnych funkcji... On po prostu jest dla szpanu
źródło obrazka
Osiedle bez monitoringu jest kuszące dla jakiegoś typowego przestępcy, jednak na straży prawy stoją one... Tak to one wypatrzą nawet najmniejsze potencjalne zagrożenie. Niestety są plusy i minusy tej "ochrony": Jeśli wracasz narąbany w trzy... no nie ważne. Jeśli wracasz do domu pijany o 24 to pomimo iż idą spać o 19 i tak cię wypatrzą. A to wszystko tylko ku bezpieczeństwu naszych rodaków.
No i te słynne bezdenne sakwy... Zmęczony wpadasz do autobusu/tramwaju nogi po prostu odpadają ci z tyłka, rozglądasz sie w poszukiwaniu jakiegoś wolnego miejsca, które w tamtej chwili będzie dla ciebie zbawieniem. I w koncu jest! Jest... ale juz zajęte przez reklamówki, bo przecież bezdenne sakwy(najczęściej z biedronki) są bardziej wyczerpane niż ty.
poniedziałek, 22 czerwca 2015
sobota, 6 czerwca 2015
Srellendże, challenge i inne pierdoły
(źródło: link - to link do foty z Obamą poniżej :D link link link
Każdy z nas słyszał o przeróżnych challengach albo challenge-ach... Kit z tym nie mam bladego pojęcia jak to napisać. Owe challenge rozpowszechniły sie w niesamowitym tempie, wśród ludzi młodych.No i niestety wśród tej "starszej młodzieży" również...
Mogliśmy dostrzec przeróżne pomysły od idiotycznych po skrajnie głupie, od mega głupich do mega nieudanych. W każdym bądź razie ludzi to bardzo wciągnęło, nie ważne czy to było głupie. Nawet Obama. Tak, Obama też.
3 challenge które zdobyły największą popularność
Jeżeli zwróciliście uwagę na 3 pierwsze zdjęcia (oczywiście, że zwróciliście przecież tam była Rita Ora i jej brzuch, i inne części ciała) to z pewnością wiecie jakie challenge wymienię.
1 Ice bucket challenge
Kto się w to nie bawił? Przyznam się, że też to zrobiłam... (Chociaż nikt mnie nie nominował. Forever alone)
To chyba najmniej głupi pomysł ludzkości, polegający na wylaniu sobie kubła wody z kostkami lodu na głowę. Jednak ludzie nie zrozumieli o co chodziło w tym tak naprawdę, chodziło o to aby wesprzeć charytatywnie jakąś organizacje a jeśli ktoś nie zrobił tego musiał wylać na swoją głowę kubeł lodowatej wody. Wciągnęli się w to wszyscy, naprawdę wszyscy.
Ba! Bieber zrobił to nawet więcej niż raz
(źródło: link link
2 Charlie challenge
Polega na wywoływaniu ducha imieniem Charlie. To samo w sobie jest głupie! Nie ma żartów z takimi rzeczami! Moim zdaniem to najgłupszy challenge, z tym nie ma żartów.
(źródło: link
3 Kylie Jenner challenge
(źródło: link )
Naprawdę mam w jakikolwiek sposób skomentować zasysanie ust? Okayyyy....
(źródło:link )
czwartek, 4 czerwca 2015
Najlepszy naturalny brąz
( źródło : link link link )
Marzycie o doskonałej opaleniźnie? Zbliża się lato a to znaczy, że szykują się wyjazdy w różne gorące miejsca. Warto pomyśleć aby już wcześniej nabrać nieco brązowego kolorku aby potem z dumą prezentować go np. na plaży.
Niektórzy wydają krocie na solarium czy też różnego rodzaju samoopalacze, jednak nie przynosi im to wymarzonego efektu. Dodatkowo niekiedy wygląda to nieestetycznie i przede wszystkim SZTUCZNIE
(źródło :link )
OLEJ KOKOSOWY
Tak! Wystarczy przed opalaniem nasmarować ciało tym preparatem a zapewni nam on długotrwałą opaleniznę, mogą go stosować także alergicy i jego cena zazwyczaj nie przekracza 20 zł. Można go kupić w marketach, sklepach zielarskich bądź przez internet.
Jeżeli nie macie czasu aby wylegiwać sie na słońcu aby wasze ciało nabrało kolorku, wystarczy aktywnie spędzić chwilkę czasu ( oczywiście ówcześnie stosując produkt) np. pobiegać przez 15 minut, pojeździć na rowerze
Sposobów na aktywne spędzenie czasu jest mnóstwo, sprawi nam to jedynie przyjemność i pozwoli opalić się 2 razy lepiej!
Subskrybuj:
Posty (Atom)